Thomas Olde Heuvelt „Hex”

To propozycja dla tych, którzy lubią się bać podczas czytania. Na sklepowe półki trafił horror „Hex”.

Akcja rozgrywa się w malowniczym miasteczku o nazwie Black Spring. Leży ono w dolinie rzeki Hudson i jest prześladowane przez wiedźmę, która żyła w 17 wieku, ma zaszyte oczy i usta. Milcząca, krąży po ulicach miasta i kiedy chce wchodzi do domów, które sama sobie wybiera. Nocami bez końca wystaje przy dziecięcych łóżkach. Wszyscy wiedzą, że jeśli kiedykolwiek otworzy oczy, konsekwencje mogą być straszliwe…

Dorośli obywatele Black Spring dobrowolnie nałożyli na siebie kwarantannę, używają najnowocześniejszych technik, żeby nie dopuścić do ujawnienia klątwy ciążącej nad miastem. Ale sfrustrowani taką sytuacją nastoletni chłopcy postanawiają złamać rygorystyczne zasady życia w Black Spring i sprzeciwić się bezustannej udręce. Jednak ich sprzeciw wkrótce pogrąży miasto w spirali średniowiecznych praktyk z zamierzchłej przeszłości…

Hex” to nowa jakość jeśli chodzi o horrory. Niezwykle dopracowana książka, w której została tak napisana fabuła, że czasem może mylić się z rzeczywistością. Sam Stephen King powiedział o niej „To jest totalnie, błyskotliwie oryginalna książka” i raczej z Kingiem spierać się nie będę. Warto po nią sięgnąć i przekonać się o jej sile na własnej skórze.

Może ci się spodobać również Więcej od autora

zostaw komentarz