Agata Przybyłek „Najlepsze co mnie spotkało”
Olga
wyjeżdża na wakacje na Podhale. Ma zamieszkać u ojca, z którym od
lat nie utrzymuje kontaktu. Od rozwodu rodziców Olga nie potrafi mu
wybaczyć ani nie chce znać jego nowej rodziny. Wszystko wskazuje na
to, że będzie to najgorsze lato w jej życiu. Do czasu, gdy na jej
drodze pojawia się Janek – młody góral, który pracuje w
restauracji na Kasprowym Wierchu. Okazuje się jednak, że nie tylko
Olga ma za sobą trudną historię…
Rodzące
się między nimi uczucie zostanie wystawione na niejedną próbę,
gdy Olga odkryje pewną rodzinną tajemnicę, która nią wstrząśnie.
Czy miłość jest w stanie przetrwać wszelkie przeciwności? I czy
krzywdy sprzed lat można wybaczyć?
Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w książce. Jednak fani twórczości Agaty Przybyłek wiedzą, czego mogą się spodziewać. „Najlepsze co mnie spotkało” to wzruszająca i piękna historia miłosna, która nie pozwoli o sobie zapomnieć. A z drugiej strony mamy prostą fabułę, przeciętnych bohaterów, całkiem sporo opisów przyrody i płynąca wolno akcja. Warto dodać, że Przybyłek zawsze z rzeczy prostych robi coś niesamowitego. Jak ona lepi te zdania, które robią później na nas wrażenie? Nie wiem.