Sylwia Spurek i Marcin Anaszewicz „Związek Partnerski. Rozmowy o Polsce” (recenzja)

Związek Partnerski. Rozmowy o Polsce” to książka Sylwii Spurek i Marcin Anaszewicza, która ukazała się na polskim rynku wydawniczym nakładem Wydawnictwa Poznańskiego.

Prywatnie – są parą. Zawodowo – zmieniają Polskę

Ona jeszcze do niedawna była zastępczynią Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. Jest radczynią prawną i legislatorką, od lat walczy o równość i przeciwdziała dyskryminacji. On to prawnik, politolog, przez lata w biznesie i administracji, najbliższy współpracownik Roberta Biedronia, z którym zmieniał Słupsk w progresywne miasto, a teraz chcą zmieniać cały kraj.

Dr Sylwia Spurek i dr Marcin Anaszewicz od dwudziestu lat realizują swoje ambicje, marzenia i ideały. Pomimo że ich styl życia odbiega od stereotypowych wyobrażeń Polek i Polaków (a może właśnie dlatego), są szczęśliwi i mogą stać się inspiracją dla wielu rówieśniczek i rówieśników.

Jaka jest ich recepta na sukces, dobry związek i – przede wszystkim – szczęśliwą Polskę?

No właśnie chyba odpowiedzią na to pytanie będzie szacunek, opiekuńczość i uważność. Moim zdaniem to trzy słowa klucze, które odnoszą się nie tylko do wspomnianego związku autorów, ale też do tego jak chcą Polskę zmienić. Zdecydowanie w książce mówią jednym głosem i wydaje się, że jest to raczej skutek takich samych przekonań i poglądów niż ustalone stanowisko.

Książka nie jest obszerna, nie jest opasłym tomiskiem, jednak zawiera sporo informacji nie tylko o przyszłości, ale wraca też do przeszłości. Czasem pokazuje też, że coś co dzieje się teraz wynika z decyzji podjętych lata temu, albo zaniedbań, które nastąpiły kilka lat wstecz, albo też braku konsekwencji, który skutkował upadkiem ważnych spraw, a później nie było już szansy i odwagi na powrót do tematu.

Jedyny problem jaki mam z tą książką jest taki, że ukazała się ona na miesiąc przed wyborami do Europarlamentu. Autorzy są liderami list wyborczych partii Roberta Biedronia w kujawsko – pomorskim i wielkopolskim. Nie ma co ukrywać, że sporo punktów programu Wiosny jest zawartych w treści książki. Pytanie jednak pozostaje „czy gdyby „Związek Partnerski. Rozmowy o Polsce” ukazały się w innym terminie byłyby mniej polityczne. No chyba nie. Przecież treść by się nie zmieniła, poglądy autorów raczej też nie. Zatem w przypadku książek polityków o polityce, trzeba się spodziewać tej polityki dużo.