Anna H. Niemczynow „Zostań ile chcesz” (recenzja)

fot. Maciej Januchowski

Kobieta z przeszłością i mężczyzna po przejściach, prawie jak w piosence Osieckiej.
Piękna, mądra, utalentowana i świetnie zorganizowana Alicja zdaje się być perfekcjonistką. Tymczasem w środku jest rozbitą na milion kawałków zawiedzioną i oszukaną kobietą, próbującą na nowo zbudować jak najlepszy świat dla siebie i ukochanego dziecka.
Również Maciej wydaje się człowiekiem, któremu nic nie brakuje. Jednak za zamkniętymi drzwiami ogromnego domu, każdego dnia zmaga się z doświadczeniem odrzucenia, podwójnej zdrady i oszustwa.
Pewnego dnia ich drogi się krzyżują.

Książka jest inspirowana losami samej autorki. To już spory ładunek emocjonalny dla czytelnika, który wie, że część fabuły może być prawdziwą historią innego człowieka.

Bez wątpienia autorka przyłożyła się do fabuły i stworzenia ciekawych bohaterów. Pokazuje ich najlepsze i najgorsze cechy charakteru jak m.in. kobiety, która prowadzi firmę związaną z fitnessem, a nie lubi swoich klientów czy zadowoloną z życia kobietę sukcesu i jednocześnie osobę o wielkim sercu, która dla przyjaciółki jest potężnym wsparciem.

Niestety początek książki, choć całkiem rozbudowany i w którym sporo się dzieje jest za bardzo rozciągnięty i nudny. Kręci się wokół jednego. Być może jest to kwestia tematu, być może jakiejś monotonii, którą na stronach tej książki można wyczuć. Może być też tak, że książka nieco dłużej do siebie przekonuje. Na szczęście w pewnym momencie coś się zmienia i lektura nieco zyskuje.

Autorka postanowiła wykorzystać typowy schemat w kwestii internetowych randek. Zazwyczaj wielu szuka jednego, a pisze o czymś innym. Choć są wyjątki. Tak właśnie poznają się główni bohaterowie Alicja i Maciej. I tu można byłoby już stwierdzić, że pewnie to zakończenie książki i żyją długo i szczęśliwie. Jednak nic bardziej mylnego. Bohaterowie mają już swój bagaż doświadczeń z poprzednich związków i nie jest łatwo dać komuś szansę na pokazanie, że nie jest on kopią poprzedników czy poprzedniczek.

To właśnie historia o dawaniu drugiej szansy, o otwieraniu się na drugiego człowieka, o przyjmowaniu go z jego wadami i zaletami, ale także o cierpieniu i stracie.

Książka została zaprezentowana w: Weekend z dobrą książką – wydanie z 21/10/2018

Może ci się spodobać również Więcej od autora

zostaw komentarz