Barbara Rybałtowska – saga „Bez pożegnania”
Barbara Rybałtowska to autorka, której twórczość jeszcze nie gościła w audycji „Weekend z dobrą książką”. Przez przypadek jednak trafiła w moje ręce, więc warto by również tej autorce poświęcić nieco miejsca.
Napisała ona sagę pod tytułem „Bez pożegnania” i już ukazało się 8 tomów. Część I sagi opowiadającej historię matki i córki wobec burzliwych dziejów Polski XX w. Uwikłane w historię tworzą wbrew okrucieństwom losu ciepłą i kochającą rodzinę. Pomimo tragicznych zdarzeń, które są ich udziałem patrzą na świat z radością życia, ciepłą życzliwością i humorem. Od pierwszych stron książki wciągają nas w swój świat. W drugim tomie Bohaterki przedostają się wraz z Armią Andersa do Afryki. Książka pisana z perspektywy córki Kasi, w fantastyczny sposób opowiada o codziennym życiu Polaków w Ugandzie, fascynującej Afryce i tęsknocie za ojczyzną. Napisana została jako pierwsza cześć sagi, gdyż część syberyjska mogła ukazać się dopiero po 1989r. Część 3. Koło graniaste to prawdziwy obraz codziennego życia w pierwszych latach powojennej Polski. Wymarzony powrót do kraju okazuje się trudnym spotkaniem z komunistyczną rzeczywistością. Matka i córka trafiają z Afryki do Zamościa, w ich rodzinie pojawiają się nowe dzieci i nowe wyzwania – historia znów wikła ich losy, serwuje życiowe pułapki. Dzięki sile emocji, wbrew wszystkiemu, życie… . Część IV nosi tytuł Mea Culpa tym razem spotykamy się z rodziną, gdy Kasia już jest dorosłą panną i idzie na studia. W części V Kasia powoli leczy się z traumy. Praca, nowe podróże i wypadki tworzą nowe przypadki, nowe spotkania i uśmiechy losu. W przaśnej peerelowskiej rzeczywistości, w trosce przyszłość rodziny, Zofia coraz bardziej musi liczyć tylko na siebie.
Niespokojny, pełen trudnych momentów dla Polski rok 1968, w sferze osobistej daje się bohaterkom we znaki. Część VI – Lata siedemdziesiąte i osiemdziesiąte w PRLu, to w ich realiach osadzona jest akcja kolejnej części Sagi. Kasia oddaje się wychowaniu córeczki, ale ciągnie ją na scenę. Trafia do Paryża, poznaje świat rosyjskich kabaretów, jednak szara polska rzeczywistość stawia ją przed kolejnymi wyzwaniami. Paryż nie daje za wygraną, wraca tam raz po raz, rozdarta między sprawami zawodowymi we Francji, a życiem rodzinnym w kraju. Stan wojenny, trudne lata 80. a potem wielkie nadzieje związane z czerwcem 1989 r. i powracające pytanie: jak to się skończy? Część VII, czyli „Co to za czasy” to ciąg dalszy losów Zofii i Kasi. Przemiany ustrojowe to tło burzliwych wydarzeń w rodzinie Kasi i Zofii. Lata 90. przynoszą zmiany w Poslce, tymczasem Zofia staje przed wielką stratą i świadomością, że nic nie cofnie mijającego czasu… . no i ostatnia, najnowsza część nosi tytuł „Co tu po nas zostanie”. Historia znajdzie swój wielki finał! Ich losy śledzimy od czasów II wojny światowej, teraz dowiemy się jak potoczyło się życie rodziny Kalczyńskich w latach 2003-2018.
Mam dla Was fragment tomu „Mea Cupla” czytany przez samą autorkę
Ksiązkę polecam tym z Was, którzy lubią długie serie. Jak dla mnie to niestety saga jest trochę ociężała. Taka jakby autobiograficzna, ale trzeba przyznać, że ma sporo przestojów i gorszych momentów. Jednak na zabicie nudy lub chwilowy przestój w innych propozycjach może się nadać. Na dodatek pierwsze tomy można kupić w internecie za kilka złotych.